Dwukrotny mistrz świata ostatni pojedynek na zawodowym ringu stoczył 19 lat temu, kiedy przegrał z Kevinem McBridem. Jego bilans to 50-6 (44 KO). Mike Tyson regularnie pojawia się w mediach i nie daje o sobie zapomnieć kibicom.
W 2020 roku odbyła się pokazowa walka legendy z Royem Jonesem jr, która zakończyła się dość kontrowersyjnym remisem. Podczas tej samej gali Jake Paul znokautował byłego zawodnika NBA, Nate'a Robinsona.
W sieci krążą nagrania z treningów Tysona. W wieku 57 lat pięściarz utrzymuje się w świetnej formie, bowiem już 20 lipca 2024 roku ponownie wejdzie do ringu. Przeciwnikiem Amerykanina będzie wspomniany wcześniej Paul.
Kontrakt został już podpisany. Hitowe starcie odbędzie się na 80-tysięcznym AT&T Stadium, położonym w amerykańskim mieście Arlington w stanie Teksas. Platforma streamingowa Netflix przeprowadzi transmisję z tego wydarzenia.
ZOBACZ WIDEO: Brutalne słowa nt. polskiego pięściarza. "To powinien być absolutny koniec"
- To moment zataczający koło, który będzie niezwykle ekscytujący, ponieważ on zaczął przygodę z boksem na podstawie mojej walki z Royem Jonesem, a teraz ja planuję ją zakończyć - "ESPN" cytuje słowa Tysona.
Mający polskie korzenie Paul jest ponad 30 lat młodszy od Tysona. Jak dotąd stoczył dziewięć walk w boksie i przegrał jedynie z Tommym Furym.
Czytaj więcej:
Walka z Arturem Szpilką? Promotor Krzysztofa "Diablo" Włodarczyka odpowiada na zaproszenie KSW
Gamrot usłyszał, co powiedział rywal. Od razu zareagował!