- To będzie zupełnie inna potyczka niż pierwsze starcie. Wówczas mieliśmy trudne zadanie, zwłaszcza że kilka razy zmieniano termin. Mimo to Tomasz pokazał wiele dobrego. Dał z siebie wszystko, a w czwartej rundzie wyprowadził lewy sierpowy, który zmienił sytuację na ringu - powiedział Andrzej Gmitruk w rozmowie z serwisem bokser.org.
Były trener "Górala" z optymizmem czeka na najbliższą potyczkę. - Adamek jest faworytem, zna Cunninghama bardzo dobrze. Amerykanin na pewno podejdzie do tego wyzwania z ambicją, ale to Tomasz jest bardziej dojrzały i stawiam na niego. U Steve'a dostrzegam zmęczenie materiału. Dało się to zauważyć w ostatnich pojedynkach z jego udziałem - dodał Gmitruk.
Przed starciem w Bethlehem Tomasz Adamek ma na koncie 47 zwycięstw (29 przed czasem) i 2 porażki (1 przed czasem). Z kolei Steve Cunningham legitymuje się rekordem 25-4, 12 KO.
źródło: bokser.org