Mariusz Wach stracił serce do boksu

Mariusz Wach zapewnia, że nie wie skąd w jego organizmie wzięły się zakazane substancje i przyznaje, że po aferze stracił serce do boksu.

W tym artykule dowiesz się o:

W ostatnich dwóch miesiącach oglądałem tylko walkę Tomka Adamka. Transmisji innych pojedynków nie szukałem, w ogóle przestałem interesować się wydarzeniami w tym sporcie. Nie trenuję z przymusu, lecz nawet nie ciągnie mnie na salę - przyznał w rozmowie z Polska The Times.

Bokser rozważał nawet zakończenie kariery. - Myślę, że to mi przejdzie. Mam duże wsparcie rodziny, przyjaciół i najbliższych znajomych, którzy twierdzą, że nie powinienem się załamywać. W czwartek byłem w hali Wisły na treningu sekcji zapasów. Na razie w roli widza zafundowałem sobie odskocznię, ale powrót do boksu być może zacznę od trenowania zapasów. Po takiej aferze potrzebuję trochę czasu, by dojść do siebie, a karierę będę odbudowywał małymi kroczkami. Chciałbym jeszcze trochę powalczyć - zapowiedział.

Źródło: Polska The Times

Komentarze (11)
avatar
Popekx
7.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak mozna dostac od Kliczki az tyle razow po glowie i stac na nogach?:D Amfetamina to chyba malo :D 
avatar
qasta
6.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wach stracił serce do boksu ? Hm ,a ja jakoś straciłem serce do niego 
avatar
-K-
5.01.2013
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Byl bankowo na dopingu, bo sami zrezygnowali z badania probki B. Wielka szkoda bo taki porzadny sie wydawal. 
avatar
smok
5.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mam mieszane uczucia. Nie bardzo mu wierzę, ale aż tak głupio chyba nie mógł postąpić. Albo niedopatrzenie, albo głupota. Nie wiadomo. 
avatar
Szymek
5.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
http://www.facebook.com/SportowyBar/posts/154550348026913 to jest najlepszy polski bokse ;)