Andrzej Gołota prowadził na punkty

Gdyby Andrzej Gołota wytrwał do końca walki z Przemysławem Saletą, miałby spore szanse na zwycięstwo. To on bowiem wywierał lepsze wrażenie na sędziach.

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński

W momencie przerwania pojedynku "Andrew" prowadził na punkty stosunkiem dwa do remisu (Paweł Kardyni 49:48, Grzegorz Molenda 49:47, Przemysław Moszumański 47:47).

Przypomnijmy, że główne wydarzenie Polsat Boxing Night zakończyło się w ostatnich fragmentach szóstej rundy, gdy arbiter ringowy Leszek Jankowiak wyliczył Andrzeja Gołotę (41-9-1, 33 KO) po serii ciosów przeciwnika.

Boks na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku! Tylko dla fanów pięściarstwa! Kliknij i polub nas.

Wojna na pożegnanie dla Przemysława Salety! Dariusz Michalczewski: Gołota przegrał wszystko co tylko mógł. Szkoda mi go

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×