Dariusz Michalczewski: Gołota przegrał wszystko co tylko mógł. Szkoda mi go

Dariusz Michaczewski nie był zachwycony przebiegiem głównego wydarzenia Polsat Boxing Night. Nie zostawił też suchej nitki na Andrzeju Gołocie.

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński
- Czy ta walka była potrzebna? Chyba sami widzieliście. Co do Andrzeja... Tragedia. Po trzeciej rundzie mu kibicowałem, choć wcześniej byłem za Przemkiem. Po prostu szkoda mi było Andrzeja - powiedział Dariusz Michalczewski w rozmowie z serwisem bokser.org.

- Gołota przegrał wszystko co było do przegrania, a teraz poległ jeszcze z Saletą. Przykro mi to mówić, ale tak jest - stwierdził "Tiger".

Przypomnijmy, że sobotnie starcie zakończyło się w szóstej odsłonie po tym jak czterokrotny pretendent do mistrzostwa świata został wyliczony przez sędziego.

źródło: bokser.org

Boks na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku! Tylko dla fanów pięściarstwa! Kliknij i polub nas.

Wojna na pożegnanie dla Przemysława Salety!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×