Walka Krzysztof Zimnoch - Evander Holyfield zagrożona z powodów finansowych

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Niedawno kibiców zelektryzowała informacja o możliwej walce Krzysztofa Zimnocha z Evanderem Holyfieldem. Negocjacje z obozem legendy wagi ciężkiej uległy jednak komplikacjom - donosi bokser.org.

Były mistrz świata kilku prestiżowych federacji byłby skłonny przylecieć do Polski, ale żąda honorarium w wysokości 250 tys. dolarów. Właśnie to okazało się dużym problemem.

- Zdaję sobie sprawę, że Holyfield to legedna i należy mu się dobra wypłata za walkę z młodym zawodnikiem, takim jak Krzysiek, ale nie jestem w stanie zaoferować mu 250 tysięcy dolarów. To byłoby nierozsądne, dlatego zaproponowaliśmy mniejszą kwotę i czekamy na odpowiedź - wyjaśnił na łamach bokser.org promotor Krzysztofa Zimnocha (15-0-1, 11 KO), Tomasz Babiloński.

Obóz Polaka liczy na pozytywne zakończenie rozmów. Magnesem dla Evandera Holyfielda (44-10-2, 29 KO) ma być nietypowa, ale bardzo atrakcyjna lokalizacja gali - kopalnia soli w Wieliczce.

źródło: bokser.org

Źródło artykułu:
Komentarze (3)
avatar
blink
1.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
jeśli Evander utrzymał formę którą prezentował w walce z bestią z wschodu to będzie nokaut  
Erlus
30.05.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
na miejscu Evandera olał bym magnes w kopalni soli, albo ćwierć bańki dolców do łapki albo z walki z polskim kelnerem nici. To jest zbyt klasowy zawodnik aby się rozmieniał na drobne sumy i w Czytaj całość
Bodiczek
30.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Babiloński ma rację. Pięściarz w wieku Holyfielda nie może rozbijać banku jedną walka.