Mariusz Wach może wrócić na ring po ośmiu miesiącach zawieszenia spowodowanego stosowaniem nielegalnych środków dopingujących. W środę kara "Wikinga" dobiegła końca - czytamy na bokser.org.
W listopadzie ubiegłego roku Wach przegrał na punkty z mistrzem organizacji WBA, WBO, IBF i IBO Władimirem Kliczką. Po walce w organizmie Polaka wykryto niedozwolony doping, co skutkowało oficjalnym zawieszeniem.
Na razie termin powrotu 33-latka między liny nie jest znany. Olbrzym z Krakowa jest w konflikcie ze swoim promotorem, szefem Global Boxing Mariuszem Kołodziejem.