Echa gigantycznego skandalu w Zagrzebiu. Głos zabrał prezes PZB

Sędzia Maciej Dziurgot ofiarą ringowej napaści podczas Młodzieżowych Mistrzostw Europy w Zagrzebiu. Polski Związek Bokserski wydał specjalne oświadczenie dotyczące chorwackiego skandalu.

Piotr Jagiełło
Piotr Jagiełło

O bandyckim wybryku młodego Chorwata informowaliśmy tutaj >>> Walkę Vido Loncara z Litwinem Algirdasem Baniulisem prowadził Maciej Dziurgot. 51-letni arbiter w drugiej rundzie po raz trzeci wyliczył Loncara, co w praktyce oznacza koniec walki. Krewki bokser nie mógł się pogodzić z tą decyzją i podczas oficjalnego ogłoszenia werdyktu w sposób bezpardonowy bił trzeciego człowieka w ringu. Furiacki atak został przerwany dopiero po kilkunastu sekundach.

Dziurgot jest jedynym sędzia z Polski podczas młodzieżowego czempionatu Starego Kontynentu. W 2013 roku rzeszowianin otrzymał tytuł sędziego roku (Nagroda im. Ryszarda Redo). W 2008 roku piastował funkcję wiceprezesa Polskiego Związku Bokserskiego ds. sędziowskich.
Poniżej prezentujemy treść oświadczenia wydanego przez prezesa Polskiego Związku Bokserskiego, Zbigniewa Górskiego.

Szanowni Państwo,

Z przykrością zmuszony jestem poinformować o nie mającym wytłumaczenia incydencie, do jakiego doszło podczas wczorajszych walk eliminacyjnych na XXIV Młodzieżowych Mistrzostwach Europy w Boksie odbywających się w Zagrzebiu.

Po zakończeniu pojedynku pomiędzy Loncarem Vido (CRO) i Algirdasem Baniulisem (LTU) w kat. 81 kg, który w ringu prowadził polski arbiter Maciej Dziurgot, zawodnik chorwacki nie mogący pogodzić się z faktem przerwania walki w 2 rundzie przez arbitra zaatakował sędziego uderzając go kilkakrotnie pięściami. Do zdarzenia tego doszło w ringu przed ogłoszeniem werdyktu. Polski sędzia został przewieziony do szpitala, gdzie znajduje się pod opieką medyczną. Jak wynika z posiadanych przez nas informacji stan naszego arbitra jest stabilny.

Polski Związek Bokserski nawiązał już kontakt z Ambasadą RP w Chorwacji, która podjęła w tej sprawie interwencję. Skierowaliśmy również pisemne noty do Organizatora mistrzostw oraz do Narodowej Federacji Boksu w Chorwacji z prośbą o pomoc oraz wszczęcie postępowania dyscyplinarnego. Podjęte zostały także inne niezbędne kroki, mające na celu otoczenie naszego kolegi odpowiednią w takich przypadkach pomocą.

Z całą mocą chciałbym jednak podkreślić, że w boksie – mającym przecież wielowiekowe tradycje – nie może być miejsca na tego typu niedopuszczalne zachowania, które rzucają cień na naszą dyscyplinę. Sportowa walka na pięści musi toczyć się w oparciu o bezwarunkowo wyznaczone reguły, w których szacunek dla innych ludzi stanowi jeden z podstawowych priorytetów. A miejsce pięściarskich zmagań – jakim jest ring – nie może nigdy stać się areną bandyckich prób dochodzenia swoich racji.

Zbigniew Górski

Prezes
Polskiego Związku Bokserskiego

Polski Związek Bokserski 

Skandal podczas mistrzostw Europy! Zawodnik brutalnie pobił sędziego (wideo)


Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×