Artur Szpilka: Tomek się nie spodziewał, że tak będę boksował
Artur Szpilka w Krakowie odniósł najcenniejszą wygraną w dotychczasowej karierze, pokonując na punkty Tomasza Adamka. "Szpila" twierdzi, że "Góral" nie spodziewał się tak ciężkiej walki z nim.
Waldemar Ossowski
Sędziowie punktowali pojedynek 98:92, 96:94 i 96:94 na korzyść pięściarza z Wieliczki. - Zrobiłem wszystko by pokazać, że stać mnie na mądry boks - powiedział na konferencji prasowej Szpilka.
Artur Szpilka w Krakowie odniósł najcenniejszą wygraną w karierze
Dzięki temu zwycięstwu pięściarz Sferis Knockout Promotions zdobył tytuł mistrza Polski wagi ciężkiej i pas IBF International. Na konferencji wyjawił on również, co według niego było kluczem do wygranej: - Pewnego wieku już nie przeskoczycie. Według mnie Tomek się nie spodziewał, że tak będę boksował. Myślę, że wydawało mu się, że pójdę lewy sierpowy, co tam próbowałem kilka razy wystrzelić i będę się bił, a Tomek mnie skontruje.Sensacja w Krakowie, Artur Szpilka zdetronizował Tomasza Adamka!