Mike Mollo straszy Zimnocha: Idę po ciebie, będzie źle!

Newspix / FOT. PIOTR KUCZA
Newspix / FOT. PIOTR KUCZA

- Nie mogę się doczekać, kiedy znowu będę z Tobą w ringu. Nie mogę. Idę po ciebie, będzie źle! - straszy Krzysztofa Zimnocha amerykański pięściarz Mike Mollo. Do walki dojdzie w sobotę na gali w Szczecinie.

W tym artykule dowiesz się o:

25 lutego w Szczecinie Krzysztof Zimnoch stanie przed szansą zrewanżowania się Mike'owi Mollo za sensacyjną porażkę z ubiegłego roku. Wówczas Amerykaninowi wystarczyło zaledwie 128 sekund, żeby rozstrzygnąć pojedynek na swoją korzyść.

Zdaniem Amerykanina rewanżowa walka może mieć podobny finał.

- Zimnoch twierdzi, że wie jak ze mną walczyć? Niby jak? Ostatnio walczył ze mną przez półtorej minuty. Co będzie robił? Tylko kwestia czasu, kiedy skrócę dystans - zapowiada Mike Mollo, cytowany przez serwis ringpolska.pl.

- Synku, przyznaj się do tego, że ostatnim razem byłeś znokautowany. Nic się teraz nie zmieni - dodaje.

Mike Mollo nie miał w ostatnich latach dobrej passy w ringu. Na cztery ostatnie pojedynki wygrał tylko z Zimnochem. Wcześniej poniósł dwie porażki z Arturem Szpilką, a ostatnio przegrał z Ukraińcem Andrijem Rudenko.

Jego aktualny rekord na zawodowych ringach to 21 zwycięstw, 6 porażek i 1 remis. Rekord Zimnocha to 20 zwycięstw, 1 porażka i 1 remis.

ZOBACZ WIDEO: Po latach polubił się z Arturem Szpilką. "Atmosfera przy piwie była przyjazna"

Komentarze (2)
avatar
Pempek
20.02.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To już się dawno temu zrobiło nudne. Mollo, Zimnoch, jeszcze Szpilka do tego... chyba dawno już nikt ich nie znokautował jak tego ostatniego, bo za dużo znowu szczekają zamiast walczyć. 
avatar
Imisirah
20.02.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Boże jakie te wypowiedzi przed walką są dziecinne i głupie ;/.