Artur Szpilka odcina się od internetu. "Troszkę pokory się przydało"

Artur Szpilka (20-3, 15 KO) po porażce z Adamem Kownackim nie będzie tak aktywny medialnie jak dotychczas. Partnerka boksera poinformowała za pośrednictwem Facebooka, że "Szpila" odcina się od internetu i zamierza skupić się na odbudowie kariery.

Waldemar Ossowski
Waldemar Ossowski
Artur Szpilka Newspix / Kamil Krzaczyński / Na zdjęciu: Artur Szpilka
Dla Artura Szpilki niespodziewana porażka z Kownackim była nieudanym powrotem na ring po ponad 1,5-rocznej przerwie od walki o mistrzowski pas federacji WBC z Deontayem Wilderem.

Pięściarz z Wieliczki ma do końca 2017 roku stoczyć jeszcze dwie walki w Polsce, w tym jedną z rywalem z czołówki w grudniu.

- Mam nadzieję, że Artur szybko się podniesie i będzie dalej reprezentował nasz kraj. Troszkę pokory się przydało. Będę was informowała o tym, co u niego słychać, jakie są plany na przyszłość - powiedziała Kamila Wybrańczyk, partnerka Szpilki.

Czy Artur Szpilka wygra dwa tegoroczne pojedynki w Polsce?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×