Marcowa porażka przed czasem z Bellew była sporą niespodzianką. Były mistrz świata WBA wagi ciężkiej w czasie pojedynku doznał urazu ścięgna Achillesa.
Lekarze doradzali Haye'owi zakończenie kariery. Mimo wszystko doświadczony pięściarz zamierza wrócić na ring.
- Będę walczył jeszcze przed końcem roku - zapowiedział Brytyjczyk. Jeszcze nie wiadomo, z kim miałby skrzyżować rękawice.
Prawdopodobny jest rewanż z Bellew, a następnie walka z Anthonym Joshuą. Haye stoczył 31 pojedynków, wygrał 28.
ZOBACZ WIDEO "Klatka po klatce" #7: Łebkowski o możliwym występie we Wrocławiu