Adam Kownacki: Następnym krokiem powinien już być pojedynek o tytuł

Adam Kownacki (17-0, 14 KO) 8 września w Nowym Jorku zmierzy się z Charlesem Martinem (25-1-1, 23 KO). "Baby Face" jest przekonany, że wygrana da mu możliwość starcia o tytuł w kategorii ciężkiej z Deontayem Wilderem bądź Anthonym Joshuą.

Waldemar Ossowski
Waldemar Ossowski
Adam Kownacki Getty Images / Rich Schultz/Stringer / Na zdjęciu: Adam Kownacki
Kownacki przed starciem z byłym mistrzem świata federacji IBF w wadze ciężkiej jest pewny siebie. Pięściarz pochodzący z Łomży nabrał masy mięśniowej i zapowiada nową wersję siebie w ringu. Według niego, pojedynek z Amerykaninem powinien być przepustką do walki o tytuł.

- Dużo biegam i sparuję, będę więc gotowy. Pokonałem już pretendenta do tytułu, jeśli więc teraz pokonałbym dawnego mistrza, następnym krokiem powinien już być pojedynek o tytuł. Cóż jeszcze mógłbym zrobić i jak bardziej udowodnić, że na to zasługuję? - stwierdził "Baby Face".

Adam Kownacki w tym roku stoczył jak dotychczas jeden pojedynek. 20 stycznia znokautował w 6. rundzie Iago Kiladze. W 2017 roku 29-latek zanotował jednak najcenniejszy jak dotąd triumf w karierze, stopując w 4. rundzie Artura Szpilkę. Obecnie jest on sklasyfikowany na 10. miejscu w rankingu federacji WBC i na 12. w WBO wagi ciężkiej.

Polak jest faworytem bukmacherów w zbliżającej się walce. Jego pojedynek będzie można śledzić "na żywo" w Canal+ Sport.

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 89. Konrad Bukowiecki o medalu ME, aferze dopingowej, Anicie Włodarczyk i... walkach MMA [cały odcinek]
Czy w przyszłości chciałbyś zobaczyć rewanżowe starcie Artura Szpilki z Adamem Kownackim?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×