Starcie Michalczewskiego z Jonesem Jr było marzeniem wielu fanów boksu, kiedy aktywny w ringu pozostał jeszcze polski mistrz świata. "Tiger" zakończył jednak karierę w 2005 roku, a Amerykanin pomimo 49 lat nadal ją kontynuuje.
- Wyjdę do ringu i to nie z byle kim. Na mój benefis przyjedzie Roy Jones Jr. Dostałem potwierdzenie, że będzie na gali - powiedział Dariusz Michalczewski w programie "Puncher Extra Time".
Polak przez 12 lat kariery był niepokonany na zawodowych ringach. Gdańszczanin to były mistrz świata federacji WBO, WBA, IBF w kategorii półciężkiej. 8 grudnia w Ergo Arenie zadebiutuje jako promotor bokserski, a jedną z gwiazd jego wydarzenia będzie Izu Ugonoh.
- Pamiętam przez te wszystkie lata pytali mnie, kiedy Darek zmierzy się z Jonesem. Po walce z Virgilem Hillem pojawił się artykuł w prestiżowym "The Ring", który mówił o walce marzeń właśnie pomiędzy nimi. Darek też był o to pytany, pewnie stanęły na przeszkodzie kwestie pieniężne - dodał goszczący w studiu Janusz Pindera.
ZOBACZ WIDEO: Polski wspinacz zachwycił Justynę Kowalczyk. "To się w głowie nie mieści!"