Deontay Wilder: Liczy się tylko ból, który muszę mu zadać

Getty Images / Victor Decolongon / Na zdjęciu: przepychanka przed walką Deontay Wilder - Tyson Fury
Getty Images / Victor Decolongon / Na zdjęciu: przepychanka przed walką Deontay Wilder - Tyson Fury

Deontay Wilder (40-0, 39 KO) 1 grudnia w Los Angeles zmierzy się z Tysonem Furym (27-0, 19 KO). Brytyjczyk po raz kolejny sprowokował obecnego mistrza swoim zachowaniem. "Brązowy Bombardier" z kolei zapowiada, iż zrobi przeciwnikowi krzywdę w ringu.

W tym artykule dowiesz się o:

Telewizja BT Sport opublikowała nagranie, w którym Tyson Fury naśmiewa się ze stylu walki przeciwnika. Następnie film pokazano Wilderowi, który wyraźnie nie podzielał humoru "Olbrzyma z Wilmslow".

Mistrz świata federacji WBC zapowiedział, że za wszystkie prześmiewcze zachowania Brytyjczyka, odpłaci mu w ringu. - W tej chwili liczy się tylko ból, który muszę mu zadać. Całe to gadanie jest już zakończone, teraz to poważny biznes. On może sobie gadać, ale 1 grudnia będzie musiał ze mną boksować. On wchodzi do mojej dżungli - powiedział Deontay Wilder.

Niepokonany pięściarz z Alabamy ostatni pojedynek w obronie tytułu stoczył 3 marca, pokonując przed czasem Luisa  Ortiza. Starcie z Fury będzie dla 33-latka ósmą obroną tytułu.

Zobacz wspomniane nagranie:

ZOBACZ WIDEO KSW 46: zobacz zapowiedź gali w Gliwicach!

Źródło artykułu: