Przemysław Saleta: "Szpila" nie jest gotowy na najlepszych

Newspix / FOT. Adam Jastrzebowski / newspix.pl / Na zdjęciu: Przemysław Saleta podczas treningu
Newspix / FOT. Adam Jastrzebowski / newspix.pl / Na zdjęciu: Przemysław Saleta podczas treningu

Były mistrz Europy w boksie zawodowym, Przemysław Saleta, zabrał głos na temat przyszłości Artura Szpilki (22-3, 15 KO). Jego zdaniem pięściarz pochodzący z Wieliczki ma niewielkie szanse na zwycięstwa ze światową czołówką.

Saleta w rozmowie z Krzysztofem Smajkiem ze sport.pl przyznał, iż obecnie najlepszym scenariuszem dla byłego pretendenta do tytułu mistrza świata byłby rewanż z Mariuszem Wachem. Pogromca Andrzeja Gołoty swoją karierę zakończył we wrześniu 2015 roku po porażce z Tomaszem Adamkiem.

- Artur nie jest gotowy na walkę o mistrzostwo świata. Lepiej dać mu trochę czasu, skoncentrować się na zarabianiu pieniędzy, zrobić rewanż z Wachem, z którym już raz wygrał. To najlepsza opcja, bo za walki ze średniakami płacą słabo, choć wartość Wacha po tej walce z pewnością spadła - powiedział Przemysław Saleta.

"Szpila" 10 listopada pokonał Mariusza Wacha na gali Knockout Boxing Night 5 w Gliwicach po niejednogłośnej decyzji sędziów. Była to druga tegoroczna 29-latka pochodzącego z Wieliczki po majowym triumfie nad Dominikiem Guinnem na Narodowej Gali Boksu.

Saleta w dalszej części rozmowy przyznał, że obecnie najlepszym polskim bokserem kategorii ciężkiej jest Adam Kownacki. "Baby Face" 26 stycznia w Nowym Jorku zmierzy się z Geraldem Washingtonem.

ZOBACZ WIDEO Mariusz Pudzianowski o walce z Szymonem Kołeckim: Ring zadrży

Źródło artykułu: