Usyk w 2018 roku stoczył trzy pojedynki. W styczniu, w półfinale pierwszego turnieju World Boxing Super Series, pokonał po niejednogłośnej decyzji Mairisa Breidisa. W maju wywalczył wszystkie tytuły w wadze cruiser i w finale zwyciężył zdecydowanie na punkty Murata Gasijewa.
W pierwszej obronie pasów IBF, WBA, WBC i WBO Ołeksandr Usyk znokautował Tony'ego Bellew, choć po siedmiu rundach przegrywał na punkty z Brytyjczykiem. Po tej wygranej Usyk zapowiedział przenosiny do królewskiej kategorii wagowej i walkę o najwyższe cele.
Według Eddiego Hearna do debiutu w nowej wadze dojdzie w kwietniu bądź maju na terenie Stanów Zjednoczonych. Będzie to trzeci występ pogromcy Krzysztofa Głowackiego za oceanem. W 2016 roku znokautował on w Inglewood Thabiso Mchunu, a rok później nie dał on szans Michaelowi Hunterowi, którego zwyciężył na punkty.
Obecnie w kategorii ciężkiej mistrzem federacji IBF, IBO, WBA i WBO jest Anthony Joshua. Z kolei pas WBC należy od czterech lat do Deontaya Wildera.
ZOBACZ WIDEO: Maciej Kawulski: To koniec pewnej ery w polskim MMA [1/4]