Trylogia Alvareza z Gołowkinem zagrożona. Małe szanse na porozumienie

Getty Images / Sarah Stier / Na zdjęciu: Saul Alvarez
Getty Images / Sarah Stier / Na zdjęciu: Saul Alvarez

Jak poinformował obóz mistrza świata federacji WBC i WBA wagi średniej Saula Alvareza (51-1-2, 35 KO) trzeci pojedynek z Gienadijem Gołowkinem (38-1-1, 34 KO) może nie dojść do skutku. Kazach zwleka bowiem z podjęciem ważnej decyzji.

W tym artykule dowiesz się o:

Do pierwszej hitowej walki Meksykanina z Kazachem doszło we wrześniu 2018 roku. Wówczas w Las Vegas po dwunastu pasjonujących rundach sędziowie orzekli remis i pasy mistrzowskie pozostały na biodrach Giennadija Gołowkina.

W rewanżu, stoczonym rok później także w T-Mobile Arena, lepszy okazał się Saul Alvarez, ale decyzja arbitrów również nie była jednogłośna. "GGG" doznał pierwszej porażki w karierze. Obydwa pojedynki wykręciły w Stanach Zjednoczonych świetne wyniki sprzedaży PPV.

Do trzeciej konfrontacji miałoby dojść 4 maja w Las Vegas, jednak według Erica Gomeza, z grupy Golden Boy Promotions, Kazach nie chce przystąpić do pojedynku. - Wygląda na to, że on już nie chce Canelo. Preferuje łatwe walki, jak wcześniej - powiedział reprezentant sztabu Alvareza.

Saul Alvarez podpisał niedawno kontrakt na kwotę 400 milionów dolarów z platformą internetową DAZN. Podobny krok ma uczynić Gołowkin, ale były mistrz świata rozważa jeszcze związanie się umową z telewizjami ESPN i PBC.

"Canelo" od momentu pokonania Gołowkina stoczył jeden pojedynek. 15 grudnia w Madison Square Garden mistrz świata w wadze super średniej łatwo rozprawił się z Rockym Fieldingiem.

ZOBACZ WIDEO Leeds United pokonało Derby County 2:0! Kontrowersje już w pierwszej minucie [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (1)
avatar
--iki--
15.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
JAki sens ma walka jesli w pierwszej konfrontacji go okradli z wygranej a w drugiej co najwyzej mogli by dac remis aby te walki byly uczciwe. Golowkin zrozumial ze nie bedize w stanie znokautow Czytaj całość