Eleider Alvarez oczekuje trzeciej walki z Kowaliowem. "Chcę udowodnić, że mogę być mistrzem świata"

Getty Images / Na zdjęciu: Eleider Alvarez
Getty Images / Na zdjęciu: Eleider Alvarez

Były mistrz świata federacji WBO - Eleider Alvarez, który w minioną sobotę przegrał jednogłośnie na punkty z Siergiejem Kowaliowem, oczekuje, że Rosjanin zgodzi się na trzecią walkę.

W tym artykule dowiesz się o:

Obaj pięściarze po raz pierwszy w ringu spotkali się 4 sierpnia 2018 roku. Zdecydowanym faworytem tego pojedynku był Siergiej Kowaliow, który bronił pasa mistrza świata federacji WBO. 34-letni Eleider Alvarez w 7. rundzie dość niespodziewanie trafił mocnym ciosem Rosjanina, który posłał go na deski. Pretendent do tytułu nie wypuścił okazji z rąk i wygrał z "Krusherem" przez techniczny nokaut.

W nocy z soboty na niedzielę, 2 lutego Kowaliow udanie zrewanżował się Kolumbijczykowi. Przez większość walki, to 36-latek narzucał tempo pojedynku, trafiał częściej ciosami z prawej ręki. Ostatecznie o wyniku musieli zadecydować sędziowie, którzy punktowali dwukrotnie 116-112 oraz 120-108 na korzyść Rosjanina, który odzyskał tytuł.

Zobacz także: Damian Jonak - Andrew Robinson na gali organizowanej przez Mateusza Borka

Były mistrz świata zgadza się z wynikiem walki, jednak oczekuje, że dojdzie do trylogii. Alvarez przyznał, że zbyt mocno skupiał się na tym, aby potyczkę zakończyć przed czasem.

- To nie była moja noc. Potwierdzam, że starałem się go znokautować, taki był mój plan, ale nie wszystko poszło po myśli. Chciałem to zakończyć przed dwunastą odsłoną, to się niestety nie stało. Mam teraz kilka tygodni odpoczynku, porozmawiam z menadżerami i trenerami o tym, co dla mnie najlepsze. Oczywiście, chciałbym doprowadzić do trzeciej walki, póki co jest 1-1. Mam 34 lata i nie zamierzam kończyć z boksem, chcę udowodnić ponownie, że mogę być mistrzem świata - powiedział pięściarz.

Zobacz także: Krzysztof Głowacki zmotywowany przed walką z Briedisem. "Miejmy nadzieję, że w stawce będą dwa pasy mistrza świata"

Siergiej Kowaliow po pojedynku zapowiedział, że interesują go teraz starcia unifikacyjne. Chęć rywalizacji z pięściarzem wyrazili jego rodacy - Dmitrij Biwoł, posiadacz pasa WBA oraz Artur Beterbijew, czempion IBF.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: rosyjska sportsmenka jak Lara Croft

Komentarze (0)