Damian Jonak - Andrew Robinson na gali organizowanej przez Mateusza Borka

WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Damian Jonak
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Damian Jonak

Niepokonany na zawodowym ringu - Damian Jonak (40-0-1, 21 KO) swój kolejny pojedynek stoczy z Andrew Robinsonem (21-4-1, 6 KO) na gali organizowanej przez Mateusza Borka w katowickim Spodku.

Do walki obu pięściarzy miało dojść na ostatniej imprezie zorganizowanej przez Mateusza Borka w grudniu w Radomiu. Na kilkadziesiąt godzin przed pojedynkiem, Polak nabawił się kontuzji ręki, która wykluczyła go z rywalizacji. Zawodnicy podczas gali spotkali się w ringu ogłaszając, że ich walka nie jest odwołana, a przełożona.

Ostatecznie, do starcia obu pięściarzy dojdzie 6 kwietnia podczas wydarzenia, które odbędzie się w legendarnym katowickim Spodku. Andrew Robinson wszystkie walki stoczył na terenie Wielkiej Brytanii. W przedostatnim starciu zdobył pas IBO Continental wagi średniej, co pozwoliło mu na szansę zyskania bardziej prestiżowego trofeum WBC International. W pojedynku z Markiem Heffronem przegrał jednak przez TKO.

Zobacz także: Wilder chce pojedynku z Joshuą. "Jestem gotowy, aby z nim walczyć"

Ponadto, na gali wystąpią Robert Parzęczewski, który przenosi się do kategorii super średniej, Adam Balski oraz Mariusz Wach.

Wciąż nie ma oficjalnej informacji dotyczącej występu Tomasza Adamka. Mateusz Borek sugeruje jednak, że były dwukrotny mistrz świata nie stoczy pożegnalnej walki. - Tomek ma przyjechać w ładnym garniturze i odebrać odznaczenia i dyplomy - napisał na Twitterze promotor.

Zobacz także: WBSS: Krzysztof Głowacki otrzymał zaległe pieniądze

ZOBACZ WIDEO: Mateusz Rębecki chce przejść do UFC: To moje marzenie i cel na ten rok

Komentarze (0)