Pojedynek z Millerem kluczowy dla Joshuy. Eddie Hearn nie ma wątpliwości

Mateusz Hencel 14 Lutego 2019, 12:38

Getty Images / Na zdjęciu: Anthony Joshua (z lewej)

• Fonfara: Powiedziałem "nie" i do ringu jako zawodnik już nie wejdę

Eddie Hearn, który odpowiada za karierę panującego mistrza przyznał, że nie spodziewał się tak szybkiego wyjazdu Joshuy do Stanów Zjednoczonych. Promotor zdaje sobie jednak sprawę, iż pojedynki poza granicami Wielkiej Brytanii są niezbędne, aby sylwetka "AJ'a" była rozpoznawalna na całym świecie.

Zobacz także: Świetne zarobki Anthony'ego Joshuy. Pięściarz za osiem ostatnich walk zarobił 100 milionów dolarów

- To ryzykowny krok. Anthony jest przyzwyczajony do swoich warunków, walk chociażby na Wembley przy 90 tysiącach osób. Teraz udaje się do mekki sportu, Madison Square Garden, gdzie swoje pojedynki toczyli m.in. Ali, Frazier, Marciano, Louis czy Tyson. To kluczowy moment w jego karierze, występ w Stanach nastąpił szybciej niż tego oczekiwałem. To będzie trudna walka, ale również nowe doświadczenie. Anthony wchodzi na podwórko Millera. On jest z Brooklynu więc będzie miał bardzo dużą publikę - stwierdził Hearn.

Panujący mistrz świata za walkę z Millerem otrzyma około 32 mln dolarów. To będzie najwyższa wypłata w ciągu całej kariery. Joshua najwięcej do tej pory zarobił na walce z Aleksandrem Powietkinem, aż 25,6 mln dolarów.

Zobacz także: Krzysztof Głowacki spotkał się z Mairisem Briedisem. "Nadchodzi czas Główki" (wideo)