Kash Ali ugryzł przeciwnika w brzuch. Skandal na gali boksu w Liverpoolu

Artur Szpilka wciąż traci wagę. "Tak to mnie nawet we Wronkach nie budzili"

Do dużego skandalu doszło podczas sobotniej gali boksu w Liverpoolu. W pojedynku w kategorii ciężkiej Kash Ali (15-1) vs David Price (24-6) kibice byli świadkami niecodziennej sytuacji. W piątej rundzie walki Price wstrząsnął rywalem prawym sierpowym, a ten ratując się klinczem przewrócił go.

Następnie Ali, leżąc na swoim przeciwniku, niespodziewanie ugryzł go w brzuch! Sędzia ringowy zdyskwalifikował niepokonanego do tej pory na zawodowym ringu pięściarza, a fani boksu w Liverpoolu pożegnali 27-latka przeraźliwymi gwizdami.

- Po walce Ali poprosił mnie o rewanż, ale nie zamierzam więcej wchodzić do ringu z tak niebezpiecznym zwierzęciem - zdradził mediom zwycięzca.

ZOBACZ: Mariusz Wach może przetestować Tysona Fury'ego. "Jest coś na rzeczy" >>

Na twitterowym koncie dziennika "Daily Mirror" opublikowano zdjęcie klatki piersiowej Price'a, na którym widać ślad po zębach.

- Ali zachował się haniebnie. Żeby gryźć mężczyznę, leżąc na nim... - skomentował na antenie Sky Sports Tony Bellew.

Jak podaje "Daily Mirror", organizatorzy gali podjęli decyzję o tym, że zdyskwalifikowany zawodnik nie dostanie pieniędzy za swój występ.

ZOBACZ: Whyte wciąż czeka na nazwisko przeciwnika. Na horyzoncie walka z Wilderem >>

ZOBACZ WIDEO Bundesliga: Bayern Monachium traci punkty. Gol Lewandowskiego ratuje remis! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]