[tag=70692]
Michael Hunter[/tag] w kwietniu 2017 roku zmierzył się z mistrzem świata kategorii junior ciężkiej - Ołeksandrem Usykiem. Amerykanin przegrał jednogłośnie na punkty, jednak zaprezentował się naprawdę dobrze. Po tej walce, postanowił przenieść się do królewskiej dywizji wagowej.
Od tego czasu, "The Bounty" odniósł cztery kolejne zwycięstwa. Wygrał on m.in. z Iago Kiladze czy Martinem Bakole, który w ostatnim pojedynku pokonał przed czasem Mariusza Wacha. Hunter ostatnią walkę odbył w listopadzie 2018 roku pokonując przez TKO w 9. rundzie Aleksandra Ustinowa.
Zobacz także: Jan Błachowicz - Luke Rockhold. Polak nie jest faworytem bukmacherów
Zwycięstwo nad Rosjaninem pozwoliło Hunterowi zdobyć interkontynentalny pas federacji WBA oraz umocnić swoją pozycję w światowych rankingach. Amerykanin zajmuje 10 miejsce w notowaniu IBF oraz 12 w WBA. Dzięki tym zwycięstwom "The Bounty" związał się kontraktem promotorskim z Eddie Hearnem.
W związku z tym, Hunter kolejny pojedynek stoczy już 25 maja podczas gali, gdzie głównym wydarzeniem będzie rywalizacja Usyka z Carlosem Takamem. Do wydarzenia dojdzie w Stanach Zjednoczonych. Rywal Amerykanina ma zostać podany w najbliższych dniach. Jeżeli uda mu się zwyciężyć, to może zagwarantować sobie pojedynki z najlepszymi zawodnikami królewskiej kategorii wagowej.
Zobacz także: Artur Szpilka czeka na kolejną walkę. "Nie pozwolę sobie zniszczyć kariery"
ZOBACZ WIDEO "Klatka po klatce" (highlights): najlepsze akcje z gali KSW 47