Media sugerują: Michael Hunter będzie rywalem Anthony'ego Joshuy

Getty Images / Richard Heathcote / Na zdjęciu: Anthony Joshua
Getty Images / Richard Heathcote / Na zdjęciu: Anthony Joshua

Wszystko wskazuje na to, że Michael Hunter (16-1, 11 KO) zastąpi Jarrella Millera w walce o pasy mistrza świata wagi ciężkiej z Anthonym Joshuą (22-0, 21 KO).

Luis Ortiz, Manuel Charr, Dereck Chisora, a nawet Adam Kownacki - w mediach pojawiało się wiele nazwisk potencjalnych konkurentów "AJ-a", który 1 czerwca w Nowym Jorku będzie bronił swoich tytułów IBF, IBO WBA i WBO "królewskiej" kategorii.

Zobacz także: Była mistrzyni KSW stoczy kolejną walkę w UFC. Druga szansa Ariane Lipski w oktagonie

Pierwotnie z Anthonym Joshuą zmierzyć miał się Jarrell Miller, ale "Big Baby" się skompromitował i wpadł na dopingu podczas aż trzech różnych kontroli! World Boxing News podało, że we wtorek nowym konkurentem Brytyjczyka ogłoszony zostanie Michael Hunter.

Reprezentant Stanów Zjednoczonych ma zostać konkurentem Joshuy przede wszystkim z kilku powodów. Jest związany umową z grupą Matchroom Boxing Eddie'ego Hearna, który prowadzi karierę czempiona. Ponadto, jest Amerykaninem, a to dodatkowy plus w kontekście organizacji starcia w Madison Square Garden. Pozostawał też w treningu, bo do ringu miał wyjść 25 maja w Oxon Hill.

Zobacz także: Skompromitowany Jarrell Miller przyznał się do dopingu. "Wybrałem źle i teraz za to płacę"

W swojej zawodowej karierze "Bounty" występował w wadze junior ciężkiej. Dotarł do walki o pas mistrza świata, ale z Ołeksandrem Usykiem przegrał przez decyzję. Zmienił kategorię wagową i wygrał cztery walki z rzędu. W tym odniósł cenne triumfy nad Iagiem Kiladzem, Martinem Bakole'em Ilungą i Aleksandrem Ustinowem.

ZOBACZ WIDEO: Serie A: Znaczące potknięcie AC Milan. Piątek centymetry od asysty [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (2)
avatar
--iki--
21.04.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
beda mu teraz dobierac rywala az do samej walki zeby wszedl z marszu :) 
avatar
Pan Jędrula
21.04.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Śmiech na sali...