[tag=32739]
Anthony Joshua[/tag] swój kolejny pojedynek na zawodowym ringu stoczy 1 czerwca. "AJ" po raz pierwszy wystąpi poza granicami Wielkiej Brytanii. Pięściarz będzie bronił swoich pasów federacji WBA, WBO, IBF i IBO w legendarnej hali Madison Square Garden w Nowym Jorku.
Pierwotnie rywalem Brytyjczyka miał być Jarrell Miller, jednak Amerykanin wpadł na stosowaniu środków dopingujących. W jego organizmie wykryto endurobol, ludzki hormon wzrostu oraz EPO. W ramach zastępstwa wybrany został Andy Ruiz Jr, który odważnie zapowiada nokaut na mistrzu.
Zobacz także: Andy Ruiz Jr odgraża się Anthony'emu Joshui. "Nie lekceważ mnie, idę po Ciebie!"
29-letni Amerykanin nie jest jednak najlepszym możliwym rywalem dla Joshuy. Eksperci pięściarstwa oraz kibice na całym świecie oczekują starć z Deontayem Wilderem oraz Tysonem Furym. Sam "AJ" twierdzi, że wraz z upływem czasu będzie tylko coraz trudniej go pokonać.
- Im dłużej Wilder i Fury unikają konfrontacji ze mną, tym trudniej będzie im ze mną wygrać. Nie jestem tym samym pięściarzem co rok, czy dla lata temu. W ciągu kilku następnych lat jeszcze się rozwinę - przyznał Joshua.
Zobacz także: Alvarez nie wyklucza trzeciej walki z Gołowkinem. "Pokonam go i tym razem"
ZOBACZ WIDEO Osiem tysięcy biegaczy pobiegło w szczytnym celu w Wings for Life w Poznaniu. Ścigał ich Adam Małysz