Wiele spekulowało się w ostatnim czasie na temat kolejnego pojedynku Deontaya Wildera. Kolejka do walki z mistrzem świata federacji WBC w wadze ciężkiej jest naprawdę długa, lecz Amerykanin postanowił rozwiać wszelkie wątpliwości. "Bronze Bomber" ogłosił, że jego kolejnym rywalem będzie Luis Ortiz. Data pojedynku nie jest jeszcze oficjalnie znana, ale najprawdopodobniej zawodnicy zmierzą się we wrześniu.
Starcie pomiędzy Kubańczykiem a Wilderem będzie rewanżem za potyczkę w marcu 2018 roku. Pierwszy pojedynek był bardzo wyrównany, Ortiz był blisko znokautowania mistrza świata, choć ostatecznie musiał uznać wyższość "Bronze Bombera" i przegrał przez techniczny nokaut w 10. rundzie.
Wilder v Ortiz II
— Deontay Wilder (@BronzeBomber) 28 maja 2019
To all my fans,
I want to announce that Luis Ortiz and I have signed for a rematch, with the date and site to be announced shortly.
All my controversial fights
Must get dealt with ASAP‼️#BombZquad pic.twitter.com/RZs7vLEhaj
Zobacz także: Anthony Joshua chce spotkania sam na sam z Deontayem Wilderem
Nie jest to dobra informacja dla Adama Kownackiego, który przymierzany był do rywalizacji z Wilderem. Najlepszy polski zawodnik kategorii ciężkiej będzie musiał więc poczekać na swoją szansę w 2020 roku, choć pierwszeństwo może mieć hitowa walka mistrza WBC z Anthonym Joshuą.
Deontay Wilder swój ostatni pojedynek stoczył 18 maja. Jego przeciwnikiem był Dominic Breazeale. Starcie nie trwało zbyt długo, ponieważ "Bronze Bomber" znokautował przeciwnika już w pierwszej rundzie.
Zobacz także: Skaza na rodzie "Ostatniego Cara". Gwałty, pobicia, skandale - świat Aleksandra Jemiejlanienki
ZOBACZ WIDEO KSW 49. Askham chce hitowej walki! "Moim marzeniem jest walka z Mamedem Chalidowem!"