"Niszczyciel" do starcia o cztery mistrzowskie pasy w wadze ciężkiej przystąpi w zastępstwie za Jarrella Millera, który wpadł na dopingu. Dla 29-letniego pięściarza będzie to druga szansa na zdobycie pasa. Pierwszej z nich nie wykorzystał on w grudniu 2016 roku, nieznacznie przegrywając na punkty z Josephem Parkerem.
- Widzę błędy w jego boksie i zamierzam je wykorzystać. Joshua na ten moment jest numerem jeden, bo ma trzy z czterech pasów, tylko z kim on do tej pory walczył? - zapytał pretendent w rozmowie ze "Sky Sports".
Zobacz także: Iskrzy na linii Pacquiao - Thurman
Andy Ruiz Jr może pochwalić się świetnym rekordem zawodowym przed starciem z "AJ". Amerykanin wygrał 32 z 33 pojedynków, nokautując 21 przeciwników. Pięściarz z Kalifornii nie zamierza przed nadchodzącym starciem obrażać rywala i darzy go dużym szacunkiem. Do ringu w Madison Square Garden wyjdzie jednak w jednym celu. - Będę w ringu niczym bestia, prawdziwe zwierzę. Do tej pory nikt mnie jeszcze nie zranił. Czeka mnie najtrudniejsze zadanie w karierze. Sprawię w sobotę niespodziankę. Wierzę, że pokonam go przez nokaut - dodał Ruiz Jr.
Pojedynek Joshuy z Ruizem pokaże w Polsce TVP Sport. Transmisja w nocy z 1 na 2 czerwca od 01:40.
Zobacz także: 20 lipca kolejna walka Derecka Chisory
ZOBACZ WIDEO Radosław Majdan o Legii Dariusza Mioduskiego. "Bardzo mu nie zazdroszczę"