Adam Kownacki poczeka na szansę walki o pas WBC. Kolejka wydłuża się
Eddie Hearn dopiął swego. Starcie wieczoru najbliższej gali w Londynie, 20 lipca, pomiędzy Oscarem Rivasem a Dillianem Whyte'em będzie miało status eliminatora do walki o pas wagi ciężkiej federacji WBC.
Waldemar Ossowski
Getty Images
/ Sarah Stier
/ Na zdjęciu: Adam Kownacki
Eddie Hearn załatwił bowiem zwycięzcy starcia pomiędzy Oscarem Rivasem a Dillianem Whytem status pierwszego pretendenta do pasa WBC. Wygląda więc na to, że jeśli Wilder utrzyma się jako mistrz, to grafik ma już zaplanowany nawet na cały 2020 rok.
Zobacz także: Mateusz Borek o decyzji Ugonoha
Kownackiemu pozostaje więc możliwość walk o pasy WBO, WBA i IBF, które są obecnie w posiadaniu Andy'ego Ruiza. Najpierw jednak "Babyface" 3 sierpnia w Nowym Jorku zmierzy się z Chrisem Arreolą.
ZOBACZ WIDEO Walka Mariusza Wacha odwołana. "Jeszcze nie powiedziałem ostatniego słowa"