- Dali mi tę walkę Jacare jako główne wydarzenie. Jestem podekscytowany, on jest świetnym wojownikiem i legendą w sporcie. To dla mnie świetna walka - powiedział Jan Błachowicz w rozmowie z bjpenn.com.
Dla byłego mistrza UFC walka z Ronaldo Souzą to kolejne duże wyzwanie w amerykańskiej organizacji. Po triumfie nad Lukiem Rockholdem notowania "Cieszyńskiego Księcia" zdecydowanie wzrosły i to on jest faworytem bukmacherów przed konfrontacją z Brazylijczykiem. Obecnie 36-latek plasuje się na 6. miejscu w rankingu wagi półciężkiej.
Zobacz także: Artur Sowiński zmierzy się z Viniciusem Bohrerem
- Myślę, że muszę go znokautować w pierwszej lub drugiej rundzie, aby udowodnić, że zasługuję na walkę o tytuł - podkreślił Błachowicz. Były mistrz KSW twierdzi, że kluczem do sukcesu w Sao Paulo będzie bronienie sprowadzeń "Jacare".
ZOBACZ WIDEO: KSW 51. Krystian Kaszubowski niezadowolony po walce. "Niby wygrałem ale nie wyglądało to dobrze"
- Będę na niego gotowy, dla mnie kategoria do 205 funtów nie jest niczym nowym. To moja dywizja, dla niego jest to coś nowego i zobaczymy, jak się czuje w tej dywizji - dodał Polak.
Transmisję z gali w Brazylii przeprowadzi Polsat Sport w nocy z 16 na 17 listopada.