Boks. Mairis Briedis nie oddał pasa WBO. Menedżer Łotysza zabrał głos

Newspix / KAMIL KRZACZYNSKI / Na zdjęciu: Mairis Breidis po walce z Krzysztofem Głowackim
Newspix / KAMIL KRZACZYNSKI / Na zdjęciu: Mairis Breidis po walce z Krzysztofem Głowackim

Obóz Mairisa Briedisa nie przystąpił do przetargu w sprawie drugiej walki z Krzysztofem Głowackim. Nie wiadomo jednak, czy Łotysz straci pas, gdyż jego menadżer twierdzi, że Briedis będzie chciał zawalczyć z Polakiem, ale w późniejszym terminie.

W tym artykule dowiesz się o:

Raimonds Zeps, który reprezentuje interesy Briedisa, wystosował pismo do władz World Boxing Organisation, w którym zaapelował o przesunięcie terminu rewanżu z Głowackim z uwagi na finał turnieju World Boxing Super Series. W nim aktualny mistrz WBO ma zmierzyć się z Yunierem Dorticosem.

Według wcześniejszych zapewnień WBO, Mairis Briedis w przypadku nie przystąpienia do starcia z "Główką" w wyznaczonym terminie, miał stracić tytuł mistrzowski, który wywalczył w czerwcowej walce z Polakiem.

Zobacz także: Wilder ujawnił dietę przed walką z Luisem Ortizem

15 czerwca w kontrowersyjnych okolicznościach Łotysz pokonał przed czasem Krzysztofa Głowackiego. Wobec protestu promotora boksera z Wałcza odbyło się specjalne posiedzenie WBO w Portoryko, na którym zdecydowano, że walkę półfinałową WBSS należy powtórzyć.

Zobacz także: Borek pozytywnie nastawiony przed galą w Radomiu

ZOBACZ WIDEO: Polska - Słowenia. Sebastian Szymański z pierwszym golem w reprezentacji. "Robię małe kroczki"

Źródło artykułu: