- Jestem wdzięczny za powrót i pokazanie ludziom, na jakim jestem poziomie, ponieważ mogłem wrócić na tle łatwiejszego przeciwnika, biorąc pod uwagę, co się działo i przez co przeszedłem - powiedział Dillian Whyte, cytowany przez "Sky Sports".
"The Body Snatcher" jest zdecydowanym faworytem pojedynku z "Wikingiem". W lipcu Whyte sięgnął po pas tymczasowego mistrza świata w wadze ciężkiej federacji WBC, pokonując Oscara Rivasa, ale po walce okazało się, że w jego organizmie wykryto zabronione substancje.
Zobacz także: Runowski podpisał kontrakt z Tomaszem Babilońskim
- Potrzebuję kogoś porządnego, kto da mi kilka rund i będzie takim testerem, a Mariusz Wach, to wysoki facet, twardy facet, ma bardzo dobre uderzenie, bardzo, bardzo mocne uderzenie. To jedna rzecz, którą robi dobrze.
Pojedynek Whyte z Wachem będzie transmitowany w TVP Sport. Początek transmisji z gali o godzinie 18.55.
Zobacz także: Znamy liczbę sprzedanych PPV za rewanż Wildera z Ortizem
ZOBACZ WIDEO: Losowanie Euro 2020. Szwecja - drużyna, która nie chciała Ibrahimovicia. "Ich siła tkwi w kolektywie"