Agnieszka Rylik z podejrzeniem koronawirusa? Zamieściła w sieci niepokojące zdjęcia i filmy

Newspix / Artur Podlewski / Na zdjęciu: Agnieszka Rylik
Newspix / Artur Podlewski / Na zdjęciu: Agnieszka Rylik

Była polska pięściarka, 46-letnia Agnieszka Rylik, udała się do szpitala z podejrzeniem zarażenia się koronawirusem. "Przecieram szlaki" - napisała w mediach społecznościowych.

W tym artykule dowiesz się o:

"Przecieram szlaki" - czytamy na instagramowym profilu Agnieszki Rylik, gdzie była sportsmenka w piątkowy (13.03.) wieczór udostępniła dwa zdjęcia i dwa krótkie filmy z karetki, którą została przewieziona do szpitala. Jak udało nam się potwierdzić, u Rylik wystąpiło podejrzenie koronawirusa.

Internauci życzą najbardziej utytułowanej polskiej pięściarce dużo zdrowia. 46-letnia Rylik w wieku 17 lat została mistrzynią świata w boksie zawodowym. W latach 2000-05 wygrała 17 z 18 walk. Była w posiadaniu dwóch pasów federacji WIBF oraz WIBO.

Po zakończeniu kariery w ringu rozpoczęła współpracę z TVP w roli komentatorki. Została osobistością telewizyjną. Brała udział m.in. w programach rozrywkowych "Taniec z gwiazdami" (w 2005 r.) i "Agent - Gwiazdy" (2017 r.).

W piątek media obiegła też informacja o kwarantannie Artura Boruca. Polski bramkarz razem z członkami sztabu szkoleniowego AFC Bournemouth został odizolowany z powodu podejrzenia o zarażenie się koronawirusem.

Zobacz:
Koronawirus. Kolejny piłkarz Serie A zakażony. To kolega Bartłomieja Drągowskiego

ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film

Komentarze (3)
Krzysztof Ludyga
14.03.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
naprawde super , nie ma to jak nawet w obliczu grożacej smierci sie dalej reklamować z smatfoniczkiem w rece , widac setki ciosów w łeb dały znac o sobie 
YaDu
13.03.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
3mam kciuki za Ciebie Aga i wierzę że to będzie kolejna wygrana przez Ciebie walka. Niech Bóg ma cię w swojej opiece. 
avatar
Tomasz Rejs
13.03.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Żeby to się nieprzerodziło w #metoo , ale serio żenada