Marcin Najman wyzywa na pojedynek Piotra Świerczewskiego. Zaprasza go do Częstochowy
Iskrzy na linii Marcin Najman - Piotr Świerczewski. W połowie kwietnia ten drugi zadeklarował, że chce stoczyć walkę z "El Testosteronem". Teraz częstochowianin wyzywa go na pojedynek i zaprasza do swojego miasta.
- Wiem, że Mirek Okniński ze swoją ekipą mogą mnie przygotować do tej walki tak, żebym był jeszcze lepszy niż przeciwko Collinsowi. Może wreszcie ktoś skopie Najmanowi d... na tyle skutecznie, że przestanie robić z siebie pajaca - mówił podczas rozmowy z Interią.
Tymi słowami podburzył Najmana. - W ostatnich dniach bardzo uaktywnił się Piotr Świerczewski - zaczął krzyczeć, obrażać i grozić. To wszystko spowodowane jest wyłącznie tym, że od kilku dni wie, że na dłużej pozostaję z FAME MMA. On, o ile traktowany jest jako gwiazda w FFF, o tyle w FAME MMA nie ma dla niego miejsca, dlatego walka ta staje się praktycznie niemożliwa. To z kolei powoduje, że koło nosa przeszła mu wielka wypłata, stąd te frustracje i ataki w moim kierunku - powiedział "El Testosteron" w nagraniu, które pojawiło się na jego Twitterze.
- Jeśli masz choć trochę godności i honoru, jeżeli bierzesz odpowiedzialność za to, co mówisz, to zabieraj rękawice, przyjeżdżaj do Częstochowy i się sprawdzimy - na szybko, na sportowo - rzucił w kierunku Świerczewskiego. - Od jutra (środa - dop. red.) każdego dnia jestem do dyspozycji - dawaj znać - podsumował Marcin Najman.
Czytaj także:
- Przemiana Pawła Mikołajuwa. "Popek" schudł aż 10 kg i pozostaje w treningu
- Bezpieczeństwo zawodników priorytetem dla Dany White'a