Boks. Tymex Boxing Night 12. Stanisław Gibadło o walce z Gromadzkim: Jestem gotowy na takie pojedynki

Boks. 19 grudnia walka o pas Nikodema Jeżewskiego. Obóz Polaka nie jest zadowolony

Szefowie Tymexu, promotorzy Mariusz i Marcel Grabowscy oraz Mariusz Konieczyński przygotowali bardzo ciekawą kartę walk swojej pierwszej gali w czasie pandemii koronawirusa. W pojedynku wieczoru międzynarodowy mistrz Polski Damian Wrzesiński (19-1-2) w obronie pasa spotka się z Wenezuelczykiem Otto Gamezem (19-2).

W bezpośrednich walkach pięściarzy Tymexu, Marcin Siwy (20-0) zmierzy się z Kamilem Bodziochem (6-0), a żołnierz zawodowy Stanisław Gibadło z przedsiębiorcą pogrzebowym Tomaszem Gromadzkim.

- Walka z Tomkiem Gromadzkim to moje największe wyzwanie na chwilę obecną i cieszę się, że przyszła ona tak szybko, nie ma na co czekać. Jestem gotowy na takie pojedynki. Tomek jest bardzo charakternym zawodnikiem, na którego na pewno trzeba uważać. Porównując Gromadzkiego do moich poprzednich rywali, jest dużo młodszy od nich, ale co najważniejsze, zdecydowanie bardziej będzie zależało mu na wygranej - powiedział Stanisław Gibadło.

ZOBACZ WIDEO: MB Boxing Night 7. Kamil Łaszczyk czeka na walkę o pas. "Wezmę każdą"

Urodzony w Grecji Gibadło jest żołnierzem zawodowym w jednostce powietrznodesantowej w Gliwicach. W Polsce jego dom rodzinny znajduje się w miejscowości Bratówka w powiecie krośnieńskim na Podkarpaciu. Podobnie jak brat Maksymilian Gibadło (3-0), który w Pionkach spotka się z Denisem Mądrym (5-3), jest medalistą mistrzostw Polski juniorów, młodzieżowców i seniorów. Przed rozpoczęciem kariery profesjonalnej, w 2018 roku, obydwaj zdobyli brązowe krążki MPS w Karlinie.

- Chcę walczyć jak najwięcej, zależy mi na dobrych przeciwnikach, ponieważ wtedy podczas przygotowań mam większą motywację i mocniej realizuję swoje cele treningowe. Tomek Gromadzki może ma większe doświadczenie w boksie zawodowym, jednak w boksie olimpijskim to moje doświadczenie znacząco przeważa. A co do mojego brata, tym razem nie mogliśmy razem trenować, ale zawsze jeden na drugiego może liczyć w każdej sytuacji - zaznaczył Stanisław Gibadło.

Rywal Tomasza Gromadzkiego, który miesiąc temu wygrał walkę na gali Gromda w boksie na gołe pięści, szykował się do piątkowego starcia w klubie Carbo Gliwice.

- Z powodu pandemii był problem ze sparingpartnerami, jednak na szczęście w trakcie przygotowań bardzo mi pomógł Damian Durkacz. To najbardziej owocne sparingi, a dodatkowo mogłem liczyć na pomoc Adama Grabca i wielu innych kolegów ze śląskiego i podkarpackiego region. Muszę dodać, że buduję dopiero swoją pozycje w polskim boksie zawodowym. Zwycięstwo z Tomkiem byłoby kolejnym krokiem w kierunku spełnienia sportowych marzeń. Bardzo liczę, że nasz bój przypadnie do gustu kibicom w hali w Pionkach i widzom TVP Sport - mówi Stanisław Gibadło, który ma w dorobku m.in. zwycięstwo w prestiżowym Memoriale Feliksa Stamma w Warszawie.

W Pionkach dojdzie też do dwóch walk kobiet - była Mistrzyni Europy Aleksandra Sidorenko (8-0) powalczy 10 lipca na Tymex Boxing Night 12”z Kariną Kopińską (13-33-4), a Laura Grzyb (2-0) z Bojaną Libiszewską (7-39). W barwach Tymexu zadebiutuje Aleksandr Strecki (10-1-2). Olimpijczyk z Pekinu spotka się z Tarasem Golovaschchenko (3-2). Natomiast Kamil Kuździeń (1-0) skrzyżuje rękawice z debiutującym Dmytro Zukowem.

Transmisja z gali w TVP Sport.

Czytaj także:
Chabib Nurmagomiedow opłakuje stratę ojca
UFC. Gilbert Burns wypada z walki wieczoru