Dokładnie 7 sekund wytrzymała w ringu Miranda Adkins. 42-latka zmierzyła się z Seniesą Estradą i po pięciu błyskawicznych ciosach leżała nieprzytomna na macie. Był to najszybszy nokaut w historii kobiecego zawodowego boksu.
Walka odbyła się w piątkowy wieczór w Fantasy Springs Casino w Kalifornii. Stawką był tymczasowy pas mistrzyni WBC w kategorii junior muszej należący od dwóch lat do Estrady.
Pierwotnie 28-letnia Amerykanka miała walczyć ze znacznie bardziej doświadczoną Jacky Calvo. Meksykanka przed pojedynkiem doznała jednak kontuzji kolana i zdecydowano się ją zastąpić Adkins.
Nie był to jednak odpowiedni wybór. 42-latka stoczyła wcześniej tylko pięć zawodowych walk - w tym z czterema debiutantkami i zawodniczką o rekordzie 0-2. Estrada okazała się zdecydowanie za silną rywalką, co podkreślają po walce pięściarscy eksperci.
"Jak Miranda Adkins została dopuszczona do tej walki? Komisja Kalifornijska powinna się wstydzić" - napisał dziennikarz Matthew Aguilar. "Co za hańba" - dodał Michael Rosenthal.
Czytaj też:
-> Artur Szpilka w... Fame MMA? Jego promotor mówi, że to realny scenariusz
-> Boks. Fiodor Czerkaszyn wyróżniony przez ESPN. Ma szanse na mistrzostwo świata
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (highlights): zobacz bonusy po gali KSW 53