Boks. Deontay Wilder zaprosił Mariusza Wacha na sparingi. Polak musiał odmówić

Mariusz Wach znalazł się w gronie bokserów, których Deontay Wilder chciał mieć przy sobie na obozie przygotowawczym do trzeciego pojedynku z Tysonem Furym. Polak musiał odmówić Amerykaninowi, gdyż niebawem przejdzie operację.

Waldemar Ossowski
Waldemar Ossowski
Mariusz Wach WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Mariusz Wach
Informację o zaproszeniu dla Wacha przekazał z rozmowie z ringpolska.pl jego menadżer, Jerzy Mazur. "Viking" miał spędzić w Stanach Zjednoczonych aż sześć tygodni.

40-latek z Krakowa zrezygnował z zaproszenia z uwagi na zbliżający się termin operacji łokcia. Mariusz Wach po zabiegu zamierza jak najszybciej wrócić do ringu i doprowadzić do pojedynku z Niemcem Agitem Kabayelem.

Z powodu pandemii koronawirusa wciąż nie wiadomo dokładnie, kiedy i gdzie odbędzie się trzeci pojedynek Deontaya Wildera z Tysonem Furym. W lutym, w starciu rewanżowym, Brytyjczyk zastopował "Brązowego Bombardiera" w 7. rundzie i odebrał mu pas mistrza świata federacji WBC.

Wilder doznał pierwszej porażki w zawodowej karierze. Przedtem wygrał 42 pojedynki (41 przed czasem) i ponad pięć lat zasiadał na tronie kategorii ciężkiej.

Czytaj także:
RWC 5. Wyniki gali. Niesamowity Andryszak, Michaliszyn lepszy od Danelskiego
Krzysztof Głowacki kontra Lawrence Okolie 5 bądź 12 grudnia

ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (highlights): zobacz bonusy po gali KSW 53
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×