Jak informuje "Daily Mirror", mistrz wagi ciężkiej Anthony Joshua został pierwszym brytyjskim bokserem, który dorobił się 100 milionów funtów. Jego firma Sparta Promotions w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy odnotowała ogromne zyski. Wszystko dzięki sukcesom w ringu. Obecnie firma warta jest 109 milionów funtów.
Joshua łatwo mógłby podwoić tę kwotę, gdyby tylko stanął do walki z Tysonem Furym. Za nią mógłby zarobić kolejne 100 milionów funtów. Do niedawna najbogatszym brytyjskim bokserem był Lennox Lewis, którego majątek szacowano na 90 milionów funtów.
Jeszcze rok temu aktywa Sparta Promotions wzrosły o niemal 60 mln funtów. Joshua zgarnął też dodatkowe 6,55 mln funtów z tytułu marketingu. W tym czasie Joshua stoczył dwie walki z Andym Ruizem jr (porażka i wygrana).
Jeśli Joshua dalej będzie zarabiał tak gigantyczne pieniądze, to może zostać najbogatszym bokserem w historii. Obecnie jest nim Floyd Mayweather Jr, którego majątek wart jest około 435 mln funtów.
"Daily Mirror" przypomina słowa brytyjskiego boksera, który mówił o tym, że marzy, by zostać miliarderem. - Kiedy zaczynałem, moim celem było zostanie multimilionerem. Teraz chcę być miliarderem. Musisz stawiać sobie coraz wyższe cele - mówił w rozmowie z magazynem GQ.
Czytaj także:
"Bestia" zmierza po kolejny nokaut. Jego pięści sieją postrach w UFC
Mateusz Gamrot blisko ogłoszenia drugiej walki w UFC
ZOBACZ WIDEO: Tak miażdży polski "Chińczyk"! Zobacz najlepsze skończenia