"Znowu zamierzam oszukiwać". Tyson Fury drwi z Wildera
Tyson Fury twierdzi, że Deontay Wilder nie może pogodzić się z porażką w poprzedniej walce, dlatego oskarża Brytyjczyka o nieczyste zagrania. Według "Króla Cyganów" Amerykanin nie ma wystarczających umiejętności, aby wygrać z nim w ringu.
Deontay Wilder, po porażce w rewanżu w lutym 2020 roku, zarzucił Brytyjczykowi m.in, że w rękawicy miał ukryty metalowy przedmiot. Słabszą dyspozycję w ringu tłumaczył też ciężkim strojem, w którym wychodził do walki oraz zatrutą wodą w szatni.
Tyson Fury chce rozdrażnić rywala przed trzecim pojedynkiem. - Znowu będę oszukiwał, bo rozwalę mu twarz. Według niego to oszukiwanie, bo nie powinien przegrać. Niestety, skopię mu tyłek ponownie - dodał mistrz świata.
"Król Cyganów" 9 października po raz pierwszy będzie bronił tytułu organizacji WBC. Galę z Las Vegas, w tym walkę Adama Kownackiego z Robertem Heleniusem, pokaże TVP Sport.
Zobacz także: "Arcydzieło", "Wielki mistrz". Reakcje z Twittera na zwycięstwo Usyka Będzie rewanż? Promotor Joshuy nie pozostawia wątpliwości ZOBACZ WIDEO: Brutalny nokaut w Czeczenii, Polski sędzia wkroczył do akcji