"Łzy w oczach normalnie!". Artur Szpilka pokazał film, jak się wzruszył

Instagram / www.instagram.com/artur_szpilka / Artur Szpilka
Instagram / www.instagram.com/artur_szpilka / Artur Szpilka

Artur Szpilka nie krył wzruszenia podczas wizyty u byłego mistrza sportów walki. "Szpila" w prezencie dostał... różaniec.

W tym artykule dowiesz się o:

"Właśnie jestem w gościach u Marka Piotrowskiego. Słuchajcie... Patrzcie, co mi dał w prezencie. Różaniec Wojowników Maryi, to co on ma u siebie, mamy teraz we dwójkę. Powiem wam, że łzy w oczach normalnie. Naprawdę, jest takim kozakiem" - zdradził Artur Szpilka na nagraniu udostępnionym na Instagramie.

"Dziękuję" - dodał bokser z Wieliczki w opisie zdjęcia (patrz poniżej), na którym widzimy go w towarzystwie wielokrotnego zawodowego mistrza świata w kickboxingu, który odnosił sukcesy na przełomie lat 80. i 90. ubiegłego wieku.

Warto podkreślić, że równolegle ze startami w kickboxingu Piotrowski kontynuował karierę zawodowego boksera. W latach 1992-96 r. stoczył 21 walk w wadze półciężkiej, zwyciężając wszystkie pojedynki.

W 1997 r. dostał propozycję walki bokserskiej o mistrzostwo świata IBF z Reggie Johnsonem, ale ze względu na problemy ze zdrowiem był zmuszony odrzucić ofertę. Wizyta u mistrza Piotrowskiego była dla 32-letniego "Szpili" wielkim i wzruszającym przeżyciem.

www.instagram.com/artur_szpilka
www.instagram.com/artur_szpilka
www.instagram.com/artur_szpilka
www.instagram.com/artur_szpilka

Zobacz:
Artur Szpilka dostanie kolejną szansę? Zaskakujące doniesienia
"Dostała centralnie w nos". Szpilka opowiedział, jak stoczył sparing z narzeczoną

ZOBACZ WIDEO: Brutalny nokaut w Moskwie. Pierwszy cios widać dopiero na powtórce

Źródło artykułu: