W tym artykule dowiesz się o:
Fury znowu zaskakuje
Tyson Fury nie przestaje zadziwiać fanów boksu zawodowego. Były czempion wagi ciężkiej, który ma wrócić na ring w czerwcu (nazwisko jego przeciwnika nie jest jeszcze znane), pochwalił się swoją sylwetką w mediach społecznościowych (zdjęcie na stronie nr 4).
Ponad 170 kg
Tyson planuje powrót do boksu na gali w Manchesterze (9 czerwca). 29-letni pięściarz w maju ubiegłego roku postanowił wziąć się za siebie. Jak zdradził mediom, jego waga pokazywała wówczas ponad 170 kg.
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 80. Andrzej Gmitruk: Polski boks doczeka się następcy Gołoty. Szpilka i Ugonoh wrócą do gry
51 kg
W przeciągu roku Fury zrzucił 51 kg i dziś, swoją sportową sylwetką, w końcu przypomina zawodnika wagi ciężkiej (zobacz na kolejnej stronie).
Trening czyni cuda
- Ciężko pracuję, moi fani - napisał były czempion w komentarzu do zdjęcia udostępnionego na Instagramie. Fotografia jest dowodem na to, że Fury rzeczywiście zgubił sporo kilogramów.
Sześć walk w 2018 r.?! Metamorfoza 29-latka, który za cztery tygodnie ma wrócić na ring po ponad 2,5-letniej przerwie (w listopadzie 2015 r. samozwańczy "Król Cyganów" pokonał Władimira Kliczkę, lecz potem stracił pasy mistrzowskie z powodu uzależnienia od alkoholu i narkotyków), zrobiła duże wrażenie na kibicach oraz mediach. Fury zapowiedział, że w 2019 r. zamierza odzyskać tytuł mistrza świata, a w roku 2018 planuje odbyć aż sześć walk.