To była niesamowita wojna! Robert Talarek zrewanżował się Norbertowi Dąbrowskiemu za porażkę z marca 2015 r. W efektownym stylu pokonał go na gali Polsat Boxing Night 7 w Ergo Arenie. - Szczerze, w głębi serca spodziewałem się takiego przebiegu walki. Nie pokazywałem tego, bo wolę, żeby była we mnie nutka tajemnicy - powiedział Talarek. Pięściarz ze Śląska na co dzień pracuje na kopalni. Czy po tej wygranej zdecyduje się rzucić ten fach i postawić na boks? - To wszystko zależy od perspektyw. Zobaczymy, co się rozwinie. Na razie jest cisza. Cały czas trzeba pracować, trzeba z czegoś żyć - mówił.