Jakub Sulęcki brał udział w młodzieżowych mistrzostwach Polski. Rywalizował w kategorii 63,5kg. Jego pojedynek z Kamilem Kopyto skończył się przed czasem, a sam nokaut reprezentanta klubu Legionowska Akademia Sportów Walki wyglądał przerażająco.
Brat byłego pretendenta do tytułu mistrza świata w wadze średniej popisał się fantastycznym prawym sierpowym, którym posłał przeciwnika na deski. Musieli interweniować medycy.
Kamil Kopyto po ciosie nie wstawał i został ostatecznie zniesiony na noszach. Na pochwałę zasługuje zachowanie Jakuba Sulęckiego. Ten w tym czasie wraz z publicznością oklaskiwał rywala.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesięwsporcie: nagranie wyświetlono ponad 2 mln razy. Co za gest!
Wygląda na to, że Jakub idzie w ślady swojego brata - Macieja, który jest w światowej czołówce bokserów kategorii średniej. 33-letni pięściarz w czerwcu 2019 roku stanął do pojedynku o pas mistrza świata WBO. Musiał jednak uznać wyższość Demetriusa Andrade.
W tym roku miało dojść do jego pojedynku z Jermellem Charlo. Rywal wycofał się jednak z walki z powodu kontuzji (więcej przeczytasz TUTAJ).
Zobacz nokaut w wykonaniu Jakuba Sulęckiego:
Zobacz też:
Popis Fiodora Czerkaszyna! Ważne zwycięstwo w USA
"Przepięknie wykorzystuje swój czas". Eksperci zachwyceni Czerkaszynem