Panowie mieli ze sobą walczyć 23 lutego, ale sztab szkoleniowy Artura Szpilki odwołał ten pojedynek po tym, jak ich bokser nadspodziewanie długo musiał radzić sobie z Mikem Mollo 2 lutego podczas gali w Chicago.
Szpilka na swoim profilu na Facebooku zapewniał, że walka z Zimnochem dojdzie do skutku, ale jak wynika ze słów jego promotora, na razie jest to mało prawdopodobne.
Zimnoch 23 lutego w Ergo Arenie zmierzy się z Damianem Trzcńskim, kolejna walka Szpilki planowana jest na 20 kwietnia, ale rywal nie jest jeszcze znany.
[/b]