Promotor boksu radzi Krzysztofowi Cieślakowi zakończenie sportowej kariery

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Organizator sobotniej gali Tymex Boxing Night i promotor boksu zawodowego Mariusz Grabowski doradził Krzysztofowi Cieślakowi definitywne zakończenie sportowej kariery.

W tym artykule dowiesz się o:

- Doradziłem Krzysztofowi "Skorpionowi" Cieślakowi definitywne zakończenie sportowej kariery - powiedział Mariusz Grabowski po porażce tego pięściarza na punkty z Rumunem Oszkarem Fiko. [ad=rectangle] - Abstrahując od werdyktu, czy był sprawiedliwy czy też nie, Krzysztof Cieślak powinien zakończyć karierę. Jak na boksera nie jest starym zawodnikiem, ma 30 lat, ale widać, że dawne wypadki drogowe zrobiły swoje. Szkoda jego zdrowia i lepiej aby pożegnał się z pięściarstwem. Rewanż z Fiko? Ale w jakim celu i co miałby nim udowodnić - dodał szef grupy Tymex Boxing Promotion, który dla odmiany zamierza kontynuować współpracę z Damianem Jonakiem.

W głównej walce w Inowrocławiu doświadczony bokser wypunktował po 10 rundach Tunezyjczyka Ayouba Nefziego i odniósł już 39 zwycięstwo na zawodowych ringach.

- Podczas sobotniej na gali z mojej grupy Tymex najlepiej zaprezentowali się Michał Żeromiński i Ewa Brodnicka. Michał był dobrze przygotowany, a nie przetrenowany jak to się zdarzało. Jego występ wyglądał bardzo obiecujący w perspektywie kolejnych pojedynków. Z kolei Ewa miała najtrudniejszą rywalkę w karierze, bardzo agresywną Włoszkę Gentili. W rankingu boxrec wyprzedziła już Ewę Piątkowską - podkreślił promotor.

Bardzo możliwe, że do wyczekiwanej walki Ewy Brodnickiej z Ewą Piątkowską dojdzie we wrześniu na Polsat Boxing Night w Łodzi. - My już się zgodziliśmy, czekamy na ruch z drugiej strony. Ale być może usłyszymy, że Ewa Piątkowka ma inne plany - zaznaczył Mariusz Grabowski, który zadowolony był także z debiutu Marcina Siwego oraz drugiego zwycięstwa Michała Leśniaka, znacznie niżej ocenił kolejny występ Nikodema Jeżewskiego.

- Waga ciężka wzbudza zainteresowanie, a Marcin Siwy wciąż nie pokazał polskim kibicom na co go stać. Michał Leśniak zdemolował swego przeciwnika, co z jednej strony cieszy, a z drugiej chciałbym zobaczyć go na dystansie czterech rund, a potem kolejnych rund. Słabo wypadł Nikodem Jeżewski i musimy znaleźć tego przyczyny - podsumował promotor.

19 czerwca w Ostrowcu Świętokrzyskim odbędzie się kolejna gala organizowana przez Tymex Boxing Promotion. Wydarzeniem będzie kolejna walka wracającego na szczyt w kategorii ciężkiej Mariusza Wacha.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)