Błyskawiczne wnioski po porażce Andrzeja Fonfary. Szykuje się rewolucja
Szybka porażka z Adonisem Stevensonem była ostatnim występem Andrzeja Fonfary w kategorii półciężkiej. "Polski Książę" ma zmienić dywizję i boksować w limicie 90,7 kg.
W sobotnią noc Andrzej Fonfara przegrał przez techniczny nokaut z Adonisem Stevensonem i stracił szansę zdobycia tytułu mistrza świata WBC w kategorii półciężkiej (79,4 kg). Zawiodła defensywa Polaka, który od początku był zaskakiwany szybkością i dynamiką "Supermana". Dziennikarz Przemek Garczarczyk poinformował na Twitterze, że 29-letni pięściarz zmieni kategorie wagową na cięższą.
To oznacza, że Fonfara nabierze około 10 kilogramów masy i będzie startował w dywizji z limitem do 90,7 kg. Nasz reprezentant przegrał ze Stevensonem po raz drugi - pierwsza porażka wydarzyła się w maju 2014 roku.”Virgil Hunter myśli o przyszłości Andrzeja. Koniec walk w półciężkiej. Przechodzimy kategorię wyżej" - manager i brat Andrzeja, Marek.
— przemek garczarczyk (@garnekmedia) 4 czerwca 2017
Po drugim nieudanym ataku na tron World Boxing Council Fonfara będzie konfrontował się ze zdecydowanie cięższymi oponentami. Warunki fizyczne nie powinny stanowić jednak problemu, bowiem mieszkający na stałe w Chicago "Andrew" mierzy 189 cm przy zasięgu ramion 196 cm.
ZOBACZ WIDEO KSW 39: Marcin Wrzosek doznał poważnej kontuzji przed walką