Zaskakująca lokalizacja rewanżu Kliczki z Joshuą. Do walki może dojść w Afryce

Reuters / Joshua i Kliczko
Reuters / Joshua i Kliczko

Nie jet jeszcze wiadomo, czy dojdzie do rewanżowej walki pomiędzy Anthonym Joshuą i Władimirem Kliczką, ale już czynione są organizacyjne działania. Zaskakująca może być lokalizacja tego pojedynku.

Faworytem do organizacji gali, na której doszłoby do rewanżowej walki pomiędzy Anthonym Joshuą (19-0, 19 KO) i Władimirem Kliczko (64-5, 53 KO), jest stolica Nigerii, Abudża. To jedna z kilku rozpatrywanych lokalizacji przez promotora brytyjskiego boksera.

- Niektórym się wydaje, że to zacofany region, a tymczasem oni mocno się rozwijają i potrzebują takich imprez. Naprawdę bardzo poważnie myślimy o organizacji walki właśnie tam - zdradził promotor Joshuy, Eddie Hearn, cytowany przez portal ringpolska.pl.

Pod uwagę brane są również Principality Stadium w Cardiff, Las Vegas oraz Dubaj. Decyzja odnośnie lokalizacji ma zapaść najwcześniej w lipcu. Z kolei w ciągu dwóch tygodni Kliczko ma poinformować o swoich dalszych sportowych planach.

Gala miałaby się odbyć najpóźniej do grudnia. Z kolei jej zwycięzca musiałby się zmierzyć w obronie tytułu z Kubratem Pulewem. To jeden z warunków postawionych przez federację IBF, która zgodziła się na dobrowolną obronę pasa przez Joshuę.

ZOBACZ WIDEO Pudzianowski po KSW 39: Nos Kowalczyka został złamany, krew od razu trysnęła

Komentarze (1)
avatar
JA 21
9.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Skoro nie wiadomo czy dojdzie do rewanżowej walki, po co dywagować na ten temat.