2 lipca doszło do jednej z największych imprez pięściarskich w Australii ostatnich lat. Na stadionie Suncorp w Brisbane Manny Pacquiao przystąpił do obrony trofeum WBO w wadze półśredniej, a na jego drodze stanął właściwie anonimowy poza ojczyzną Jeff Horn. Skazywany na pożarcie "Hornet" sprawił gigantyczną niespodziankę i wypunktował "Pac Mana" na dystansie dwunastu rund. Wokół werdyktu pojawiło się sporo kontrowersji, a sam Filipińczyk chce rewanżu, ale dopiero w przyszłym roku.
Australijski tabloid Courier-Mail zarzuca byłemu mistrzowi świata ośmiu kategorii wagowych tchórzostwo. "Pacquiao jest wielką gwiazdą, bije mocno, ale ma też wielką gębę". W gazecie umieszczono przeróbkę zdjęcia z walki Horn - Pacquiao, przeobrażając 38-letniego weterana w... kurczaka.
Australian tabloid Courier-Mail depicts Manny Pacquiao as a chicken pic.twitter.com/qbpftJ8x3e
— Ryan Songalia (@ryansongalia) 3 września 2017
Courier-Mail przypomina także, że Pacquiao poza boksem ma inną profesję - jest senatorem filipińskiego rządu i być może obowiązki polityczne skłaniają go do przełożenia rewanżowej potyczki.
ZOBACZ WIDEO Michał Kołodziejczyk z Danii: Koszmar, katastrofa, kompromitacja!