Bułgarskie media informują, że 6 października Kubrat Pulew zaczął zgłaszać problemy z barkiem. Obowiązkowy pretendent federacji IBF miał jednak nadzieję, że szybko się wykuruje. Uraz miał się jednak pogłębić, przez co "Kobra" może się wycofać z pojedynku. Walka miałaby się odbyć w innym terminie, w przyszłym roku.
Taka sytuacja może wywołać zawrót głowy promotora całej imprezy, Eddiego Hearna. Przypomnijmy, że starcie Joshua vs Pulew o mistrzowskie trofea IBF, IBO i WBA zaplanowana jest na 28 października na stadionie Principality w Cardiff. Organizatorzy sprzedali właściwie komplet biletów na tę galę, planując w rozpisce jeszcze dwie potyczki o mistrzostwo świata.
Natychmiast pojawiają sie spekulacje dotyczące zastępstwa za Pulewa. W odwodzie pojawia się m.in. nazwisko Dilliana Whyte'a (21-1, 16 KO), który miał rywalizować tego wieczora z Robertem Heleniusem z Finlandii. Whyte już raz przegrał z Anthonym Joshuą, ulegając "AJ'owi" przez techniczny nokaut w 7. rundzie (2015 r.), ale po drodze sprawił mu sporo problemów. Drugą z alternatyw ma być Carlos Takam (35-3-1, 27 KO) - mocno bijący Francuz wysoko notowany w rankingu IBF.
ZOBACZ WIDEO Łukasz Jurkowski: Mam nadzieję, że go skończę (wideo)