Dziwaczne sceny na bokserskiej gali. Gruzin zaatakował własnego trenera!

Twitter / Podczas walki Levana Shonii ze Spasem Genovem, pierwszy z nich zaatakował własnego trenera
Twitter / Podczas walki Levana Shonii ze Spasem Genovem, pierwszy z nich zaatakował własnego trenera

Do niecodziennych scen doszło na bokserskiej gali w Sofii. Podczas walki Levana Shonii ze Spasem Genovem, pierwszy z nich zaatakował własnego trenera!

W tym artykule dowiesz się o:

Zachowanie Gruzina trudno jest racjonalnie wytłumaczyć. Gdy nabierał tchu w narożniku, nagle wymierzył cios w kierunku swojego trenera. Ten starał się wykonać unik, ale mimo wszystko został trafiony w głowę.

Opiekun Levana Shonii był wyraźnie oszołomiony. Trzymając się lin zamachnął się, by z otwartej dłoni oddać bokserowi, czym tylko rozzłościł swojego podopiecznego. Shonia znów rzucił się do ataku, tym razem uderzając lewą ręką.

Gruzina uspokoił dopiero sędzia, który po chwili ogłosił zwycięzcę walki. Shonii w ringu nie poszło tak dobrze, jak w narożniku. Przegrał ze Spasem Genovem, ponosząc 12. porażkę w zawodowej karierze.

ZOBACZ WIDEO Mariusz Wach wręczył prezent Arturowi Szpilce przed walką w Gliwicach

Komentarze (7)
avatar
Lucky Luq
28.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Galancie , lubię tego rodzaju wybryki. 
avatar
max77
28.10.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
ponoć w szatni pokazał sprzątaczce kto tu rządzi ;) 
avatar
wezyr
28.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jaki kraj -tacy bokserzy ! 
kubakubex
28.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Może za darmo nie dostał 
avatar
drewniak2010
28.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jakiś kretyn.