[tag=36435]
Deontay Wilder[/tag] dochodzi do siebie po ciężkich grzmotach, które zafundował mu Tyson Fury w Las Vegas. Były już mistrz federacji WBC został poddany w siódmej rundzie, gdy był już po dwóch nokdaunach. Niedługo później zabrano go do szpitala na badania kontrolne.
Jaka przyszłość czeka obu pięściarzy? Fury ma propozycję walki z Anthonym Joshuą latem tego roku. Na razie jednak musi czekać na decyzję "Bronze Bombera". Już wcześniej media plotkowały, że w kontrakcie znalazła się klauzula, pozwalająca na zorganizowanie trzeciej walki z "Gypsy Kingiem".
Na konferencji prasowej po walce potwierdzili to jego trener Jay Deas oraz promotor Shelley Finkel. Wilder ma 30 dni na to, by aktywować klauzulę i podobno chce skorzystać z tej opcji.
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" #42: Chalidow nadal stawiany nad Błachowiczem? "Trzeba mu dziękować za to, że został w Polsce"
Drugi z promotorów Bob Arum dodał, że 30-dniowy termin może zostać wydłużony. Wszystko po to, by Amerykanin miał czas na powrót do zdrowia. Wtedy trzecie starcie odbyłoby się na początku 2021 roku, a nie tego lata.
"The Sun" dodaje, że zmienią się także warunki finansowe. Tym razem pięściarze dzielili się po równo gażą z gali. W przypadki trzeciej walki 60 proc. trafi do Fury'ego, a 40 proc. do Wildera.
Boks. Deontay Wilder - Tyson Fury 2. LeBron James: Narożnik Wildera zrobił mu przysługę >>
Boks. Historyczny wyczyn Tysona Fury'ego. Zgarnął wszystkie najważniejsze pasy >>